Atolandry? AI Song

Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Tak to jest z kolarzami, że wracają brudni, zmęczeni i zjebani. A ch dzielne, mądre, i cierpliwe żony, w progu ich witają zupą z makaronem! Czasem wrócą chłopcy, z janowieckich lasów, opici absyntem, bez poczucia czasu. Wtedy również one, niezawodne żony, mówią: słonko, znowu, jesteś nakurwiony! Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Ajajaj! To jest raj, mieć chłopaka z atolbajk! Tak to jest z dziewczynami, że jeżdżą po mężach, nie jeżdżą rowerami. Lecz to prawda oczywista, że najlepszy mąż, to ro we rzy sta! Więc kochają ich cierpliwie, wybaczają kace, pielęgnują ckliwie. Pamiętajcie zatem chłopcy, dbajcie o swe żony, bo je weźmie obcy!